Serokomla Janowiec - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 126, wczoraj: 101
ogółem: 2 155 829

statystyki szczegółowe

Kontakty

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. Elczupakabra 182
2. Kaczor44 59

Sport.pl

Aktualności

Wciąż jedyni niepokonani !

  • autor: Elczupakabra, 2014-09-15 10:57

 

 

Wodniak ( nareszcie ) pokonany !

 

   W niedzielę 14 września pokonaliśmy w kolejnym ligowym boju na janowieckim boisku drużynę GKS Wodniak Piotrawin-Łaziska 2-1.

   Obie drużyny bardzo poważnie podeszły do tego spotkania, widać było dużą motywację w obu zespołach już w trakcie rozgrzewki po godz. 16-tej. Trenerzy uzgodnili z arbitrem, że zawody zaczną się wcześniej - o 16.45 żeby nie ryzykować gry w gorszych warunkach po zachodzie słońca. Spotkanie zgromadziło liczną widownię. Nasi kibice kolejny raz udowodnili swą pomysłowość i kreatywność , nieustannie wspierając naszych graczy – za co im jak zwykle dziękujemy :) .Wesoły chóralny, głośny doping przez 90 minut, plus specjalnie przygotowane  przyśpiewki, flagi i transparenty…  Oby tak było zawsze :)

   Mecz tak jak się było można spodziewać był typowym „ meczem walki” ale na pewno mógł się podobać. Obie drużyny od początku walczyły o każdą piłkę, stwarzanie klarownych sytuacji przychodziło jednym i drugim z dużym trudem.  Zawodnicy Wodniaka pierwszą sytuację stworzyli sobie w 8 minucie, my odpowiedzieliśmy strzałami z dystansu Łukasza Skowyry, Huberta Urbanka, Pawła Wolszczaka jednak  obaj bramkarze spisywali się bez zarzutu. W 17 min. mieliśmy idealną okazję na objęcie prowadzenia – bardzo aktywny wczoraj Adam Krajewski przedryblował obrońcę Wodniaka, dograł dokładną piłkę wzdłuż bramki – niestety odchylony Mateusz Oleśkiewicz z 10 metrów przeniósł strzałem z woleja piłkę nad poprzeczką pustej już bramki gości. Jak to w futbolu często bywa zmarnowana  sytuacja zemściła się bardzo szybko. W 21 min. straciliśmy piłkę w środkowej części boiska, goście wyszli z szybką kontrą i było 0-1. Na całe szczęście nasza drużyna jeszcze mocniej podkręciła tempo. W 34 min. z lewej strony boiska dośrodkował Hubert Urbanek a Adam Krajewski strzałem głową uprzedził bramkarza Wodniaka i dał nam remis 1-1. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po przerwie obraz gry na boisku nie zmienił się, nadal trwała nieustanna walka o każdy fragment boiska. Mecz był niezwykle wyrównany, żadna z ekip nie mogła na dłuższą  chwilę przejąć inicjatywy w grze. W 62 min. stworzyliśmy kolejną  klarowną sytuację, niestety po dograniu piłki wzdłuż piątego metra przez Rafała Kamolę bramkarz gości trącił ją w ostatniej chwili rękawicą  i zamykający akcję na dłuższym słupku Łukasz Skowyra nie dostał możliwości umieszczenia piłki w pustej bramce  z najbliższej odległości. W 68 min. zadaliśmy gościom jak się okazało decydujący cios. Obrońcy Wodniaka przerwali naszą akcję w środkowej części boiska, jednak piłka po rykoszecie znalazła się w prawym sektorze placu gry tuż przy linii autowej. Bramkarz gości ruszył do tej piłki z bramki, z naszej strony do bezpańskiej futbolówki wystartował Rafał Kamola. Popularny Kama uprzedził bramkarza i z zimną krwią technicznym, precyzyjnym  lobem z ostrego kąta z 25 metrów ulokował piłkę w siatce wzbudzając euforię na trybunach.  Drużyna Wodniaka rzuciła się do odrabiania strat, mecz stał się dzięki temu bardziej otwarty. W 83 min. mieliśmy kolejną klarowną sytuację, niestety strzał Olesia lewą nogą z 12 metrów powędrował nad poprzeczką.  Arbiter ze względu na częste urazy i interwencje medyczne doliczył 3 minuty do podstawowego czasu gry. W doliczonym czasie po dalekim wrzucie piłki z autu na wysokości naszego pola karnego – futbolówka minęła wszystkich graczy w polu karnym i wpadła do naszej bramki. Arbiter nie zawahał się nawet na moment, ze stoickim spokojem podjął decyzję, że futbolówki nikt po drodze nie dotknął i tej bramki nie uznał. Po dodatkowo doliczonej minucie sędzia zakończył to niezwykle zacięte spotkanie, wygraliśmy więc 2-1.

   Dzięki temu zwycięstwu pozostaliśmy jedyną niepokonaną drużyną w naszej lidze jak również  udało nam się przełamać niemoc w bezpośrednich pojedynkach i nareszcie pokonać drużynę Wodniaka. Wielkie brawa dla całej naszej ekipy za wczorajsze zawody, każdy zawodnik czy to z podstawowego składu czy wchodzący z ławki dołożył wczoraj od siebie cegiełkę do tego sukcesu. Zaliczyliśmy pozytywnie kolejny test jako drużyna. Mecz był bardzo kontaktowy, ale nie brutalny ( nasz lekarz po meczu stwierdził, że miał więcej interwencji medycznych w trakcie tego jednego spotkania co przez pozostałe pół rundy :). Drużynę Wodniaka należy pochwalić za bardzo dobrą, konsekwentną taktycznie  grę. Dzięki temu nasze bezpośrednie mecze są zawsze tak atrakcyjne dla oka kibica.

Teraz przed nami kolejne trzy pojedynki  na janowieckim boisku – najbliższy w niedzielę 21 września o godz. 11-tej zmierzymy się z zawodnikami z drużyny Wilki Wilków, na który to już dziś zapraszamy wszystkich naszych kibiców.

Nasi trampkarze młodsi przegrali w sobotę w Lubartowie z miejscowym Lewartem 1-5. Pomimo niekorzystnego wyniku należy pochwalić naszych młodych zawodników. Pojechali na mecz w mocno okrojonym tylko 11-osobowym składzie i przez większość meczu dzielnie walczyli z liderem swych rozgrywek  tracąc  bramki w końcówce meczu. Naszym trampkarzom życzymy tak ambiitnej walki w każdym następnym meczu, a to na pewno zaprocentuje.

filmik z wczorajszego meczu - kibice Serokomli

https://www.youtube.com/watch?v=SrpRc0uNWT4&feature=youtu.be

oraz jeden zaległy filmik który wczoraj dostałem - " Kareta Złota" dla Prezesa Klubu Serokomla Janowiec Bogusława Urbanka z dedykacją - od Zarządu Klubu, Kapitana i całej drużyny. 60-lecie LKS Serokomla Janowiec 22.06.2014 r. z udziałem Pań z zespołu CYGANERIA z Góry Puławskiej . Obyśmy częściej mieli okazję do takiej wspólnej wesołej zabawy :)

https://www.youtube.com/watch?v=Du4RcPFLWTE&feature=youtu.be

 

                                                         Jechanaaaaaaaaaaa

 

 

Skład Serokomli:

Sebastian Wrzos – Dawid Urbanek, Tomasz Pieńkosz, Wiktor Biernacki, Rafał Kamola ( 75’ Cezary Wiejak) – Hubert Urbanek , Łukasz Skowyra ( C ) ( 70’ Bartłomiej Hamperek), Paweł Wolszczak, Bartłomiej Spychała ( 46’ Michał Chabros ), Adam Krajewski – Mateusz Oleśkiewicz ( 85’ Jakub Malinowski )


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [920]
 

autor: Elczupakabra 2014-09-15 23:05:47

Profil Elczupakabra w Futbolowo Wrzuciłem foty i filmiki - linki znajdziecie powyżej pod opisem meczu.
Z wczorajszego meczu oraz jeden specjalny/zaległy z 60-lecia Klubu z 22 czerwca 2014 r :) jechanaaaaaaaaaa


autor: ~anonim 2014-09-17 21:44:41

avatar dlaczego nie gra Loko?


autor: ~anonim 2014-09-17 23:05:10

avatar bo mu sie nie chce


autor: ~??? 2014-09-18 12:46:57

avatar z nami też sędziego przekupicie ?


autor: ~??? 2014-09-18 13:43:23

avatar was opie.....my bez mydla kim byscie nie byli


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

LKS Serokomla JanowiecBKS Bogucin
LKS Serokomla Janowiec 3:2 BKS Bogucin
2020-09-06, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Ankiety

Które miejsce w tabeli będzie zajmować Serokomla po rundzie jesiennej sezonu 2019/2020

Wyszukiwarka

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 6
KS Amator Leopoldów - Rososz - KKS Orły Kazimierz
KS Góra Puławska - LZS Kadet Lisów
GLKS Michów - KS Hetman Gołąb
BKS Bogucin - KS Cisowianka Drzewce
Draco Kowala - LKS Serokomla Janowiec
GLKS Żyrzyniak Żyrzyn - UKS Gabaryty Dęblin
GKS Wodniak Piotrawin - Łaziska - LKS Wilki Wilków
LKS Skrobów - KS Wawel Wąwolnica

Wyniki

Ostatnia kolejka 5
LKS Skrobów 2:5 GLKS Michów
KS Hetman Gołąb 1:0 KS Góra Puławska
GKS Wodniak Piotrawin - Łaziska 2:0 KS Amator Leopoldów - Rososz
LKS Wilki Wilków 0:5 GLKS Żyrzyniak Żyrzyn
UKS Gabaryty Dęblin 1:4 Draco Kowala
LKS Serokomla Janowiec 3:2 BKS Bogucin
LZS Kadet Lisów 3:1 KKS Orły Kazimierz
KS Cisowianka Drzewce KS Wawel Wąwolnica

Statystyki drużyny

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Zczuba.tv